poniedziałek, 15 września 2008

Reklamowa kampania wrześniowa



Choć w samym filmiku nie ma nic złego, bo to zwykła sonda uliczna, to fakt, że pochodzi ze strony wkraczamy.pl, świadczy o tym, że jest elementem kampanii reklamowej. Jakiej? Jeszcze nie wiadomo.

Dla niektórych "kreatywnych" nie ma jednak jak widać żadnej różnicy między kampanią reklamową i.. kampanią wrześniową 1939 roku, która była początkiem II wojny światowej jakże tragicznej dla Polaków. Warto zadać sobie pytanie, czy reklama musi wkraczać nawet do masowych grobów? Bo to przecież mogiły tysięcy oficerów, pomordowanych w Katyniu, Charkowie, Miednoje i innych miejscach kaźni były bezpośrednim efektem "wkroczenia" (nota bene to eufemizm peerelowskiej propagandy) Sowietów do Polski w 1939 roku.



Skandal jest zatem jak w banku i o jego wywołanie chodzi autorom tej kampanii. Nazwa firmy oraz agencji reklamowej zostaną wymienione w mediach wiele razy. Po jakimś czasie o skandalu się zapomni, a w świadomości konsumentów pozostanie tylko zareklamowana w ten sposób marka.