Prowadzi nagonkę na Ziobrę. Doprowadził do śmierci trzynastolatka?
Zlecimy opinię, która ma wykazać w jaki sposób zniszczony został laptop* byłego szefa resortu Zbigniewa Ziobry. Potem zapadnie decyzja czy sprawa trafi do prokuratury - zapowiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski.
Ten rodzaj zniszczeń ma charakter nieprzypadkowy - ocenił minister. Nie potrafił jednak powiedzieć, kto zniszczył sprzęt. Zbigniew Ćwiąkalski zaznaczył, że Ziobro jako pracownik powinien zwrócić użytkowany sprzęt w dobrym stanie i w związku z tym - zwrócić pieniądze.
13-latek powiesił się, bo zniszczył szkolny komputer. Zniszczył szkolny monitor i bał się, że będzie musiał za niego zapłacić. Nie miał pieniędzy, jego rodzina jest uboga. Dlatego 13-latek z małej wsi pod Bochnią w Małopolsce założył sobie nocą pętlę na szyję i powiesił się.
Od kilku tygodni z czołówek mediów nie schodzą uszkodzone laptopy, a minister sprawiedliwości głosi wszem i wobec, jakiej to arcyzbrodni dopuścili się ich użytkownicy oraz, ile tysięcy złotych będą musieli zapłacić za przypadkowe uszkodzenia służbowego sprzętu. Choć nie można bezpośrednio łączyć politycznej nagonki Ćwiąkalskiego na tych, kórzy rzekomo zniszczyli komputery ze śmiercią trzynastolatka, to jednak nie można też takiego związku wykluczyć.
*) Zbigniew Ziobro poinformował, że laptop którego używał, gdy był Ministrem Sprawiedliwości został uszkodzony pod koniec 2006 r. podczas przeprowadzki. „Przewoziłem rzeczy - meble i w czasie tych przeprowadzkowych działań również gdzieś tam znajdował się ów laptop. Po dwóch tygodniach wyciągnąłem go i okazało się, że zewnętrzna pokrywa jest uszkodzona, ale nie twardy dysk” - powiedział. Zaznaczył, że gdy odchodził z ministerstwa poprosił o wystawienie rachunku za uszkodzony laptop, bo uznał to za swoje zaniedbanie.
Ten rodzaj zniszczeń ma charakter nieprzypadkowy - ocenił minister. Nie potrafił jednak powiedzieć, kto zniszczył sprzęt. Zbigniew Ćwiąkalski zaznaczył, że Ziobro jako pracownik powinien zwrócić użytkowany sprzęt w dobrym stanie i w związku z tym - zwrócić pieniądze.
13-latek powiesił się, bo zniszczył szkolny komputer. Zniszczył szkolny monitor i bał się, że będzie musiał za niego zapłacić. Nie miał pieniędzy, jego rodzina jest uboga. Dlatego 13-latek z małej wsi pod Bochnią w Małopolsce założył sobie nocą pętlę na szyję i powiesił się.
Od kilku tygodni z czołówek mediów nie schodzą uszkodzone laptopy, a minister sprawiedliwości głosi wszem i wobec, jakiej to arcyzbrodni dopuścili się ich użytkownicy oraz, ile tysięcy złotych będą musieli zapłacić za przypadkowe uszkodzenia służbowego sprzętu. Choć nie można bezpośrednio łączyć politycznej nagonki Ćwiąkalskiego na tych, kórzy rzekomo zniszczyli komputery ze śmiercią trzynastolatka, to jednak nie można też takiego związku wykluczyć.
*) Zbigniew Ziobro poinformował, że laptop którego używał, gdy był Ministrem Sprawiedliwości został uszkodzony pod koniec 2006 r. podczas przeprowadzki. „Przewoziłem rzeczy - meble i w czasie tych przeprowadzkowych działań również gdzieś tam znajdował się ów laptop. Po dwóch tygodniach wyciągnąłem go i okazało się, że zewnętrzna pokrywa jest uszkodzona, ale nie twardy dysk” - powiedział. Zaznaczył, że gdy odchodził z ministerstwa poprosił o wystawienie rachunku za uszkodzony laptop, bo uznał to za swoje zaniedbanie.
Komentarze
Boję się takich odniesień.
Z drugiej strony wszystko co robimy ma swoje konsekwencje.
Pozdrawiam
Dixi
Rozumiem. I nie jest to jakaś pretensja do Ciebie.
Mam te same skojarzenia.
I jesli chodzi o publicystyke czy felieton, to jest uzasadnione.
Choć jak oboje wiemy są potężne przegięcia jak u Stasińskiego, Żakowskiego, Wołka, Paradowskiej czy Passenta, że tylko wspomnę moich ulubieńców.
Inną sprawą jest polityka.
Tutaj jest zbyt mało odpowiedzialności i w tym sensie masz rację.
Pozdrowienia
Jesli "pijesz" do mnie, to nie znajdziesz we mnie przeciwnika.
Pozdrawiam