poniedziałek, 19 listopada 2007

Nagonka na blogera

"- Jeśli ma etat u wojewody, to za zwalczanie demokratycznie wybranych władz, i to w godzinach pracy, należy mu się zwolnienie dyscyplinarne. Będziemy to sprawdzać."


To wypowiedź Jarosława Jóźwiaka, p.o. wicedyrektora gabinetu prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, dla "Gazety Wyborczej" o Michale Pretmie, który prowadzi blog "HGW Watch" (dawniej "Bufetowa Watch"). Posługując się logiką p.o. wicedyrektora, można sprawdzić, czy przestał on już bić swoją, czy jeszcze nie. Nie to jest jednak w tym najgorsze. Oto urzędnik miejski, opłacany z podatków warszawiaków, publicznie stwierdza, że będzie sprawdzał, kim jest anonimowy bloger. Bloger, który nie dopuścił się żadnego przestępstwa i utrzymuje regularną korespondencję z Ratuszem. Warto moim zdaniem sprawdzić przede wszystkim to, czy "sprawdzanie" internautów leży w obowiązkach służbowych p.o. wicedyrektora. Jeśli nie, należy mu się zwolnienie dyscyplinarne.

Warto też sprawdzić, czy takie sprawdzanie mieści się w ogóle w zadaniach Ratusza. Bo moim zdaniem ani wicedyrektorowi nic do tego, ani żadnemu z urzędników z Ratusza. I jak wicedyrektor zamierza sprawdzić Pretma, nie angażując do tego służb specjalnych, które będą go namierzać w internecie? Bez względu jednak na to, jak wicedyrektor zamierza sprawdzać blogera, mamy do czynienia z szantażem - piszesz nieprzychylne teksty o naszej ferajnie - to cię namierzymy!

HGW-Watch (dawniej Bufetowa Watch Znamienny jest fakt, że dla Wyborczej tematem jest tylko to, czy bloger korzysta z "profesjonalnego monitoringu prasy" i czy przypadkiem nie pisze z "zaplecza PiS". Nad tym, czy najważniejszy urząd w stolicy ma prawo do sprawdzania anonimowego blogera, Wyborcza przechodzi do porządku dziennego. Warto dodać, że chodzi o blogera, który prowadzi jednego z najbardziej rzetelnych blogów w całej polskiej blogosferze. I to jest właśnie nie do zniesienia zarówno dla miejskich urzędasów z nadania PO, jak i dla miłującej społeczeństwo obywatelskie i wolność słowa "Gazety Wyborczej"..

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Maila wysłałem ze stosownym zapytaniem. Ciekawe co Pan Jóźwiak odpisze.
Pozdro.

ckwadrat pisze...

Też jestem ciekaw. Nie minęło kilka dni, gdy PO ma w rękach rzeczywistą, pełną władzę w państwie a tu już taka buta. Obawiam się, że nastały ciężkie czasy dla blogerów..
pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Ciężkie? A gdzież tam! Przecież zaraz Wybitne Autorytety staną murem w obronie wolności. Zastanawiam się czy nie wysłać im paru maili...:-))
Pozdro...

Klient Nasz Pan pisze...

Nie tylko maili. List polecony na papierze i koniecznie z poleceniem odbioru. Niech się tłumaczą.

Brak odpowiedzi na taki list też będzie odpowiedzią. Wielce znaczącą.

Czas dokręcić śrubę mordokratom z PO.

ckwadrat pisze...

>Klient, śrubę to, niestety, mogą dokręcić ale oni nam.. Ale może ludzie zauważą wreszcie, z kim mają do czynienia. Znamienny jest wpis blogera, który przyznał się, że głosował na HGW - Od blogerów łapy precz

Anonimowy pisze...

Iwona Szpala ? ? ?
To jest dla mnie ewenement w dziennikarstwie.

Jej zdziwienie jak koleś śledzi newsy, jak można być na bierząco jak wogóle można to kumać To się pani dziennikarce nie mieści w głowie.

No cóż, praktyka czyni mistrza. Może dodam praktyka w dobrych redakcjach.

ckwadrat pisze...

>Brownie. No właśnie - szok, jak można być takim rzetelnym! W Wyborczej to przecież nie do pomyślenia..

Anonimowy pisze...

Szanowny Panie,

poruszona informacją, że zamierza Pan wraz z urzędnikami Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy zająć się sprawdzaniem danych osobowych internauty o pseudonimie pretm prowadzącego blog HGW Watch zwracam się z następującymi pytaniami:

- czy zamierzają Państwo to robić w godzinach pracy i na sprzęcie należącym do Urzędu Miasta st. Warszawy?

- w jaki sposób zamierzają Państwo ustalić te dane? Czy zamierzają Państwo zwrócić się w tej sprawie do organów ścigania, gdyż tylko za ich pozwoleniem takie dane mogę być ujawnione. Jeśli tak, to na jakiej podstawie prawnej?

- czy dane osób komentujących blog prowadzony przez pretma HGW Watch także będą sprawdzane?

- czy prezydent m.st. Warszawy i urzędnicy Urzędu m.st. Warszawy dopuszczają dozwoloną krytykę ze strony mieszkańców Warszawy?

- czy dane internautów dokonujących wpisów na innych portalach, forach, blogach także będą poddane weryfikacji?

Proszę o odpowiedź na powyższe pytania.

Z poważaniem

podpis

a tutaj dane do p. Jóźwiaka

p.o. zastępcy dyrektora
Imię
Jarosław
Nazwisko
Jóźwiak
Adres
pl. Bankowy 3/5
00-950 Warszawa
Numer pokoju
124
Telefon
0 22 595 31 45
Faks
0 22 595 31 15
E-mail
jjozwiak@um.warszawa.pl

Etna z niezalezneforum.pl

Anonimowy pisze...

Odsiadujący czteroletni wyrok więzienia egipski bloger został pobity i umieszczony w izolatce.

Były student prawa Abdel Karim Suleiman został skazany w lutym bieżącego roku na karę czterech lat więzienia za osiem artykułów jakie napisał na swoim blogu od 2004 roku. Oskarżono go o obrażanie religii islamu i prezydenta egiptu Hosni Mubaraka. Jednocześnie Suleiman był pierwszym blogerem, któremu wytoczono w Egipcie proces za treści zamieszczane w Internecie.

O pobiciu blogera poinformowała organizacja Reporterzy Bez Granic. Według niej w listach z więzienia Suleiman opisywał jak zakładano mu kajdanki i bito, a następnie umieszczono go w izolatce, gdzie dostawał znikome ilości wody i jedzenia - donosi agencja Reuters.

Suleiman, znany też pod pseudonimem Kareem Amer, znajduje się w więzieniu w Borg el-Arab blisko Aleksandrii. Organizacja Reporterzy Bez Granic, która wraz z innymi grupami broniącymi praw człowieka uznała wyrok na blogera za niebezpieczny precedens, mogący ograniczać wolność słowa w Egipcie, domaga się jego natychmiastowego uwolnienia.

ckwadrat pisze...

"Reporterzy Bez Granic" - do nich też można napisać.