Blogpress.pl to nasza domena
Mamy już zarejestrowaną domenę dla nowego portalu. To blogpress.pl. Nazwę wymyślił Rzepka a głosowali za nią m.in. Bernard i Yarrok. Zdziwiłem się, że jeszcze taka fajna domena była wolna. Wybieraliśmy spośród kilku też wcale nie gorszych, ale na razie ich nazw nie zdradzę, bo być może je także zarejestrujemy.
Blogpress.pl dość dobrze, choć oczywiście tylko symbolicznie, oddaje to, co będzie można znaleźć na nowym portalu. Będą to głównie opinie blogerów, ale i informacje prasowe. Albo inaczej - opinie blogerów do informacji prasowych, bo w końcu amatorskie blogi polityczne bez informacji z mediów istnieć nie mogą. Blogi mogą prasę doskonale uzupełniać - poprzez odpowiednią analizę i wnioski mogą nadawać informacjom nową wartość. Tym bardziej, że nawet "czyste" informacje bywają często zniekształcane lub wręcz wytwarzane przez media głównego nurtu, które sympatyzują przecież z określonymi ośrodkami politycznymi. Rolą blogerów, szczególnie w realiach polskiego reglamentowanego rynku mediów, jest te powiązania i manipulacje odkrywać.
Ale żeby dotrzeć z przekazem do przeciętnych konsumentów mediów trzeba własne racje przedstawić w atrakcyjny sposób. Będziemy się o to starali i mam nadzieję, że po tylu doświadczeniach zdobytych na własnych blogach, forach i portalach, a także w tradycyjnych mediach (niektórzy z nas pracowali lub pracują w branży) nam się to wreszcie uda. Zdajemy sobie sprawę, że polska blogosfera polityczna nieco podupadła. Po początkowym zachłyśnięciu się szerszej publiczności tą formą aktywności w sieci, blogerów czytają i komentują głównie inni blogerzy. Spada popularność miejsc, na których jeszcze niedawno toczono ostre spory. Blogi polityczne są już czytane niemal wyłącznie przez stojących po tej samej stronie barykady. A przecież nie o to chodzi.. Nie rzecz w tym, żeby napisać notkę na temat, na który napisało już kilkanaście osób i udawać, że się tych tekstów nie widziało.
Musi być przede wszystkim dyskusja, bo to ona daje najwięcej satysfakcji. A jeśli czyjeś racje będą na wierzchu, no to niech dowie się o tym jak najwięcej osób, bo będzie to korzystne dla wszystkich, dla.. Polski. Stąd pomysł portalu funkcjonującego na zasadzie agregacji wybranych blogów, ale będącego miejscem żywej, ale kulturalnej dyskusji. Na blogpressie - kojarzy się z wordpressem, ale to chyba dobrze ;) - nie będzie zatem martwych dusz, samych adresów, z których bez jakiegokolwiek udziału autorów będzie dokonywana automatyczna agregacja.
Blogpress.pl będzie portalem społecznościowym w pełni tego słowa znaczenia. Tak jak blogi polityczne nie mogą sobie poradzić bez prasy, tak z drugiej strony są także ułomne, gdy nie ma na nich komentarzy odwiedzających. Na razie tyle, bo miało być o samej domenie. O portalu jeszcze będzie niejedna okazja porozmawiać.. Blogpress.pl - informacje, opinie, komentarze już niedługo on-line!
Blogpress.pl dość dobrze, choć oczywiście tylko symbolicznie, oddaje to, co będzie można znaleźć na nowym portalu. Będą to głównie opinie blogerów, ale i informacje prasowe. Albo inaczej - opinie blogerów do informacji prasowych, bo w końcu amatorskie blogi polityczne bez informacji z mediów istnieć nie mogą. Blogi mogą prasę doskonale uzupełniać - poprzez odpowiednią analizę i wnioski mogą nadawać informacjom nową wartość. Tym bardziej, że nawet "czyste" informacje bywają często zniekształcane lub wręcz wytwarzane przez media głównego nurtu, które sympatyzują przecież z określonymi ośrodkami politycznymi. Rolą blogerów, szczególnie w realiach polskiego reglamentowanego rynku mediów, jest te powiązania i manipulacje odkrywać.
Ale żeby dotrzeć z przekazem do przeciętnych konsumentów mediów trzeba własne racje przedstawić w atrakcyjny sposób. Będziemy się o to starali i mam nadzieję, że po tylu doświadczeniach zdobytych na własnych blogach, forach i portalach, a także w tradycyjnych mediach (niektórzy z nas pracowali lub pracują w branży) nam się to wreszcie uda. Zdajemy sobie sprawę, że polska blogosfera polityczna nieco podupadła. Po początkowym zachłyśnięciu się szerszej publiczności tą formą aktywności w sieci, blogerów czytają i komentują głównie inni blogerzy. Spada popularność miejsc, na których jeszcze niedawno toczono ostre spory. Blogi polityczne są już czytane niemal wyłącznie przez stojących po tej samej stronie barykady. A przecież nie o to chodzi.. Nie rzecz w tym, żeby napisać notkę na temat, na który napisało już kilkanaście osób i udawać, że się tych tekstów nie widziało.
Musi być przede wszystkim dyskusja, bo to ona daje najwięcej satysfakcji. A jeśli czyjeś racje będą na wierzchu, no to niech dowie się o tym jak najwięcej osób, bo będzie to korzystne dla wszystkich, dla.. Polski. Stąd pomysł portalu funkcjonującego na zasadzie agregacji wybranych blogów, ale będącego miejscem żywej, ale kulturalnej dyskusji. Na blogpressie - kojarzy się z wordpressem, ale to chyba dobrze ;) - nie będzie zatem martwych dusz, samych adresów, z których bez jakiegokolwiek udziału autorów będzie dokonywana automatyczna agregacja.
Blogpress.pl będzie portalem społecznościowym w pełni tego słowa znaczenia. Tak jak blogi polityczne nie mogą sobie poradzić bez prasy, tak z drugiej strony są także ułomne, gdy nie ma na nich komentarzy odwiedzających. Na razie tyle, bo miało być o samej domenie. O portalu jeszcze będzie niejedna okazja porozmawiać.. Blogpress.pl - informacje, opinie, komentarze już niedługo on-line!
Komentarze
http://www.youtube.com/watch?v=RHsDa9_HSlA
Ps
Czy można okienka YouTube umieszczać w komentarzach na blogspocie?
pozdrawiam
Bernard
Pozdro.
PS.
Bernard, z tego co wiem to nie...
Dawajcie czadu.
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :)))
@ckwadrat
kaczysta.pl, pt., 17/04/2009 - 00:33
IMHO powinniście zarejestrowac dodatkowo domenę blogpres.pl . Ostatnia litera domeny (przed kropką) jest bardzo często pomijana w trakcie wpisywania adresu . Szczególnie dużo literówek (typosów) powstaje gdy w nazwie domeny obok siebie, znajdują się dwie takie same litery (vide: google.pl / gogle.pl)
Witaj!!!!
Jagna, pt., 17/04/2009 - 06:40
Ckwadrat życzę powodznia bedę tu zagladac , a jak mnie coś "wkurzy" to będę miała śmiałośc wtrącic moje "trzy grosze".
Pamiętam Twoje słowa " wspólne bicie piany"- i co z tego wynika???????????.
Trzymam kciuki! Jagna.
Ckwadrat
Jazzek, pt., 17/04/2009 - 07:51
Ciekaw jestem, jak chcecie zachęcić do dyskusji ludzi, którym - jak sam piszesz - już się nie chce dyskutować. Jak wam się uda, to będzie duże i wartościowe osiągnięcie!
Pozdrawiam
Jacek
Kaczysta - już to zrobiliśmy :). To znaczy Bernard był na tyle przezorny, że o tym pomyślał i nas zabezpieczył.
Jagna - wielkie dzięki! Mam nadzieję, że już niedługo pogadamy na Blogpress.pl
Jazzek - to oczywiście nie będzie proste, ale mamy parę patentów.. ;)
wzór