niedziela, 16 grudnia 2007

Obrońca prywatności

Zaczyna się majstrowanie przy lustracji. Radykalne zawężenie kręgu osób lustrowanych oraz zamknięcie archiwów IPN dla dziennikarzy i naukowców - w ten sposób ustawę lustracyjną chce znowelizować poseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Czuma. Według niego lustracja powinna być ograniczona do maksimum 10 tysięcy (zamiast 450 tysięcy!) osób piastujących najważniejsze funkcje w państwie. Czuma uważa, że dostęp do teczek tylko tych osób powinien być otwarty. Reszta ma być tajna. – Nie wyobrażam sobie, by dziennikarze i naukowcy mogli, tak jak to jest obecnie, przeglądać wszystkie akta IPN. To niezgodne z zasadą ochrony prywatności – mówi.

Prywatna znajomość ze Stefanem plujką Niesiołowskim zaczyna przynosić efekty.

6 komentarzy:

Jaku pisze...

łącząc te fakty z drastycznym obcięciem budżetu IPNu zaczynają być widoczne intencje rządu PO, i widać jak na talerzu kto na tym najbardziej zyska

ckwadrat pisze...

Połączyć można jeszcze ze straszeniem przez Donia historyków IPN w kontekście książki o Wałęsie, zrobieniem z Boniego (TW) szefa doradców premiera, powrotem do łask wszelkich wsiochów itd. itp. No pięknie, po prostu pięknie..

Jaku pisze...

III RP wraca szybciej niż mogliśmy się tego spodziewać. Po dwóch latach nadziei wracamy do postkomunistycznego szamba. To tak jak po raz pierwszy w życiu zaczerpnąć świeżego powietrza, po czym zostać nagle strąconym do stęchłego lochu.

Anonimowy pisze...

Mam nadzieje, że mleko i tak juz się rozlało. Jeśli jednak będą próby zamykania archiwów, to sam pójdę podpalać "komitety" PO!
Na razie Platforma daje dupy w "kontaktach" zagranicznych, zaczyna oszczędzać na najbiedniejszych i oczywiście zaczyna bronić UB-eków i donosicieli. Mnie to nie dziwi, a te 53 procent jak się zdziwi, to się obudzi z ręką w nocniku.

ckwadrat pisze...

Właśnie przeczytałem sobie o Andrzeju Czumie w jednym z ostatnich numerów "Gazety Polskiej". Piękna, opozycyjna karta, rodzina z wspaniałymi tradycjami patriotycznych.. a tu nagle coś takiego. Co się z ludźmi dzieje, gdy wstępują do Platformy..

Jaku pisze...

Może bierze się za nich dział propagandy WSI i błyskawicznie prostuje poglądy, kto wie;)