sobota, 20 maja 2006
Akta moskiewskiej pożyczki
Z witryny Gazety Polskiej można już pobrać, odtajnione przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, akta dotyczące tzw. moskiewskiej pożyczki. Pożyczki, którą na Kremlu zaciągnął w 1990 roku - bez wiedzy i zgody NBP (której to zgody wymagało prawo dewizowe) - Mieczysław Rakowski. 1,2 mln dol. i 500 mln zł miały wspomóc upadającą PZPR. W 1991 r. Leszek Miller - ponownie bez zezwolenia NBP - miał zwrócić Moskwie 600 tys. dol. Oczywiście śmierdząca jest nie tylko sama pożyczka, ale to, co się później działo z próbami jej zbadania. Postępowanie za rządów SLD umarzano, a prokuratorów, którzy mieli inne zdanie - zwalniano. Więcej tutaj. Niestety, sprawa jest już dzisiaj przedawniona, więc pozostaje jedynie, pasjonująca zapewne, lektura akt.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Taaak, głosujcie znów na SLD! Polak po szkodzie i przed następną szkodą głupi? Zamiast pokazu marszów równości prezentujcie przekręty PZPR i SLD!
Prześlij komentarz