Posty

Czy dżihad jest zagrożeniem dla chrześcijan i postchrześcijańskiej Europy?

Obraz
Czy dżihad w Europie to konsekwencja nihilizmu i konsumpcjonizmu zachodnich społeczeństw? Czy islam zastąpi chrześcijaństwo w Europie, tak jak stało się to już na Bliskim Wschodzie i w północnej Afryce? O tym, jakie zagrożenia wiążą się z dżihadem dyskutowali ks. dr Sławomir Abramowski, Miriam Shaded i Paweł Lisicki. Ksiądz dr Sławomir Abramowski stwierdził, że dla większości sunnickich szkół interpretacji Koranu dżihad oznacza nie tylko pracę nad sobą, ale też walkę z wrogami Allaha czy islamu. Tylko część muzułmanów ogranicza dżihad do walki ze swoimi słabościami. Zdaniem księdza Europejczycy nie rozumieją mentalności ludzi kultury islamskiej nie dlatego, że nie rozumieją islamu, lecz przede wszystkim dlatego, że nie rozumiemy kultury klanowej, która jest bardzo mocno zakorzeniona na Bliskim Wschodzie: W Europie ludzie poświęcają swój czas dla kariery, dóbr materialnych, rodziny. W kulturze islamu najważniejsza jest rodzina. I to nie w takim wąskim rozumieniu jak dla nas. Na Bli...

Między ukraińskim nacjonalizmem a rosyjskim imperializmem

Obraz
Jaką politykę prowadzić wobec Federacji Rosyjskiej w związku z jej imperialną agresją na sąsiadów oraz jak zachowywać się w stosunku do Ukrainy, gloryfikującej nacjonalistów, którzy w przeszłości dokonali ludobójstwa na Polakach. Problemy te, ukazane na geopolitycznym tle, były przedmiotem niezwykle interesującej debaty, zorganizowanej przez Stowarzyszenie Studenci dla Rzeczypospolitej i kwartalnik Fronda LUX. Wzięli w niej udział Jacek Bartosiak, Paweł Kowal, Dawid Wildstein i Rafał Ziemkiewicz a spotkanie prowadził Paweł Sadłowski. Pierwsza część dyskusji dotoczyła tego, jaką politykę powinna prowadzić Polska wobec Federacji Rosyjskiej w kontekście agresji tego państwa na Ukrainę. Paneliści odpowiadali na pytanie Piotra Sadłowskiego , czy możliwe jest wypracowanie racjonalnej polityki, gdy postawy w Polsce rozpięte są między dwie skrajności: od irracjonalnej rusofobii po groteskowe wręcz bratanie się. Jacek Bartosiak , ekspert Narodowego Centrum Studiów Strategicznych, zauważył, ...

DiCaprio w roli agenta Tomka

Obraz
"The Departed" ("Infiltracja") to kino w najlepszym wydaniu: doskonała, nieprzewidywalna fabuła i świetna gra aktorów. Okazuje się też, że mafijny półświatek przedstawiony przez Martina Scorsese wcale tak bardzo nie odstaje od polskiego świata polityki, biznesu i mediów.. Główny bohater za kratami to zapewne wymarzony przez polityków PO i usłużnych im dziennikarzy finał zmagań z PiS. Zamiast Billy'ego Costigana (filmowa tożsamość Leonardo DiCaprio), za kratami widzą agenta Tomka lub Mariusza Kamińskiego. W filmie Martina Scorsese to jednak nie finał, a początek. Grany przez DiCaprio Billy Costigan znajduje się w więzieniu w wyniku prowokacji. Na naszym polskim podwórku, byłaby to oczywiście pisowska prowokacja. W filmie najwięcej jest – jak i u nas – postaci niezorientowanych, o co tak naprawdę toczy się gra i kto jest rozgrywającym. Można ich nazwać lemingami. Nie mają złych intencji, choć jak się później okazało mafia miała wśród nich nie ...

Polska obywatelska – organizacje, liderzy, kontekst

Obraz
Słabość społeczeństwa obywatelskiego w Polsce jest w dużej mierze spowodowana niesprzyjającym kontekstem instytucjonalnym i politycznym mówili na jednym z paneli Kongresu Polska Wielki Projekt socjologowie Piotr Gliński i Andrzej Zybertowicz. Naukowcy wskazywali słabe strony organizacji społecznych i ich liderów a także analizowali otoczenie w jakim funkcjonują. Radzili jak aktywni społecznie ludzie mogą przezwyciężyć trudności. O społecznych zjawiskach, które stanowią kontekst dla działania organizacji obywatelskich w Polsce mówił prof. Piotr Gliński . Podkreślił, że polskie społeczeństwo cechuje się na tle innych krajów wyjątkową biernością, absencją polityczną i obywatelską. – Polska w niektórych wymiarach, nie licząc Bułgarii i Rumunii, charakteryzuje się najniższym poziomem aktywności obywatelskiej i politycznej w Unii Europejskiej. Polskie społeczeństwo poprzez naszą historię jest pozbawione w dużej mierze elit, jest w sensie świadomościowym bardzo dotkliwie doświadczone przez...

Gorszy niż faszysta

Obraz
Chciałem napisać książkę o tym, jak de facto działa w Polsce układ - system kohabitacji polityków, mediów, prokuratury, służb specjalnych, celebrytów. Postanowiłem napisać instruktaż, na podstawie którego będziemy mogli bronić się przed systemem manipulacji – mówił w Klubie Ronina Paweł Zyzak, autor książki „Gorszy niż faszysta”. Pełny zapis wideo Bernarda ze spotkania Prowadząca spotkanie Irena Lasota zaczęła od nieco kłopotliwego dla autora pytania, a mianowicie dlaczego tak młody człowiek postanowił napisać książkę o sobie. Paweł Zyzak tłumaczył się, że starał się robić wszystko, aby uniknąć pisania o samym sobie. „Chciałem napisać książkę o tym, jak de facto działa w Polsce >układ Książka "Gorszy niż faszysta" pokazuje na przykładzie sprawy Zyzaka jak działają w Polsce pewne mechanizmy, które czasami są niezauważalne. „Śledząc materiały pojawiające się na mój temat postanowiłem napisać instruktaż, na podstawie którego będziemy mogli wyciągnąć wnioski jak bronić si...

Cenckiewicz i Woyciechowski o „asach" peerelowskiego wywiadu i WSI

Obraz
„Od tygodnia mamy festiwal dotyczący Gromosława Cz. Wszyscy mówią, że on był asem wywiadu. Ja nie widziałem żadnego dokumentu, który by świadczył o tym, że on był kiedykolwiek jakimś asem wywiadu. Mało tego, centrala, jego przełożeni notorycznie pisali, że to jest po prostu jakaś wielka niezdara, która była dekonspirowana przez kolegów” – mówił autor „Długiego Ramienia Moskwy” w Klubie Ronina. „To jest człowiek, który był tylko na dwóch placówkach zagranicznych. Z jednej, w Chicago, wyleciał po niecałym roku, bo został zdekonspirowany przez kolegę, który przeszedł na stronę Amerykanów. Później był w Genewie. Nawet sam w raportach wywiadowczych z Genewy do centrali wywiadu w Warszawie pisał, że nikt się nie chce z nim spotykać poza Sowietami i towarzyszami z zaprzyjaźnionych ambasad” – kontynuował Sławomir Cenckiewicz. Historyk podobnie ocenił Marka Dukaczewskiego. „Co takiego wielkiego robi w Stanach Zjednoczonych oficer o kryptonimie „Spidi” – major, wcześniej kapitan Marek Dukacze...